Lily |
Boisz siê uwierzyæ,
¯e istnieje jeszcze taki kto¶,
Kto powie, ¿e pomo¿e,
A nó¿ wepchnie Ci gdy nagle, spu¶cisz wzrok.
Ja te¿ tak mam i ka¿dy ma.
Ju¿ dosyæ, ¶wiat nie jest z³y
Lecz warto wiedzieæ, ¿e s± ³zy,
Bo ¼li jeste¶my my
Ju¿ dosyæ, los zmienny jest
Wiêc nie b±d¼ katem, bo on móg³
Byæ twoim bratem te¿.
I pamiêtaj o tym, ¿e
Gdy serce skoñczy bieg
Spokojnie za¶niesz gdy,
Nie przypomn± twarze siê
Co przez Ciebie ¿ycia sens
Straci³y, bo Ty
Wola³e¶, wola³e¶...
byæ z³y.
Mój Ty przyjacielu,
Jak to s³owo obco dzisiaj brzmi.
A przecie¿, ber najwiêkszy
To osoba dziêki, której lekko ¶nisz.
Ja chcê ni± byæ i Ty te¿ chcesz.
Ju¿ dosyæ, wiêc proszê tak
Niech ka¿dy tutaj z Was choæ raz
Zaufa sercu i
Ju¿ dosyæ, wiêc proszê tak
Niech ka¿dy tutaj z was choæ raz
Pokona si³ê z³a.
Pamiêtajcie o tym, ¿e
Gdy serce skoñczy bieg
Za¶niecie b³ogo gdy,
Nie przypomn± twarze siê
Które przez was oczy ich
Nie za¶mia³y siê.
Ju¿ dosyæ, wiêc proszê tak
Niech ka¿dy tutaj z was choæ raz
Zaufa sercu i
Ju¿ dosyæ, wiêc proszê tak
Niech ka¿dy tutaj z was choæ raz
Pokona si³ê z³a.
Pamiêtajcie o tym, ¿e
Gdy serce skoñczy bieg
Za¶niecie b³ogo gdy
Przeka¿my znak
Pokoju znak.
|